niedziela, 6 maja 2012

Zupa jaglano-daktylowa

     Piasek i trawa grzeją stopy; rytuał codziennego stąpania po nich z dziećmi smakuje beztroską. Z uśmiechem wyciągamy dłonie po kolejną puszystość dmuchawcy. Podsłuchujemy ptaki. Każda z takich chwil to zanurzenie w lekkość, naturę, zwyczajną niezwyczajność, tym bardziej więc jest piękna. Poranna miska zupy jaglano-daktylowej syci na długo, nie spieszymy się więc z powrotem. Błogo kuszeni, dłużej delektujemy się wspólną chwilą.
      Przepis na zupę po kilku modyfikacjach (przede wszystkim była zbyt gęstą pulpą) zaczerpnęłam z książeczki "Przepisy wegetariańskie" pod redakcją Roberta Kuczka. Jest lekkim, sycącym, delikatnie słodkim pomysłem na słoneczne śniadania;)
Składniki:
1/2 szklanki kaszy jaglanej (nieugotowanej)
1/4 szklanki mąki kukurydzianej
1 szklanka posiekanych daktyli
1/2 szklanki kokosowych wiórek
5 szklanek wody
2 łyżki oleju
0,5 łyżeczki soli
Sposób przygotowania:
1. Kaszę przepłukać w zimnej wodzie.
2. 1/2 szklanki wody zmieszać z mąką.
3. Pozostałą część wody ugotować.
4. Do wrzątku wmieszać: kaszę, olej, sól.
5. Gotować do rozprażenia (około 20 min.) na niewielkim ogniu, mieszając.
6. Połączyć z mąką, po zawrzeniu poddusić około 3 minuty
7. Zdjąć z ognia..
8. Wmieszać daktyle i kokos, odstawić na około 15 minut.
Smacznego!