piątek, 11 marca 2011

Kokosiaczek bez pieczenia

     Kto lubi bajaderki, ten z pewnością pokocha nieco subtelniejszego od nich kokosiaczka. Przepis pochodzi od cioci Moniki i jest na tyle związany z moim dzieciństwem, że już podczas robienia przywołał jego smaki. Podjadałam wtedy kolejne kawałki, by jeszcze bardziej rozsmakować się w ciemnej czekoladowej masie; będąc dorosłą doceniam skomponowanie jej z delikatnym kokosowym pasmem. Wyraziste połączenie dwu jego kolorów jest zdecydowane, eleganckie. Robi się go dość szybko i łatwo; w podobnym tempie znika z lodówki, w której koniecznie trzeba go przechowywać.
Składniki:
CIASTO CIEMNE:
około 4 paczki herbatników (32- 36 sztuk ciastek )- zależne od gęstości masy po odstaniu przez chwilę w lodówce
0,5 szklanki wody
2 łyżki kakao
10 dkg cukru
łyżka masła
CIASTO JASNE:
10 dkg kokosu
12,5 dkg masła
10 dkg cukru pudru (! )
Sposób przygotowania:
CIASTO CIEMNE:
1. Herbatniki zmielić w maszynce do mięsa.
2. Do gorącej wody dodać cukier, kakao i masło; dokładnie wymieszać.
3. Połączyć z mączką herbatnikową.
4. Odstawić do lodówki.
CIASTO JASNE:
5. Masło z cukrem zmiksować do białości.
6. Dodać kokos, dokładnie połączyć.
RAZEM:
7. Sprawdzić konsystencję ciemnej masy i w razie potrzeby dodać dodatkowe herbatniki.
8. Na kształt prostokąta rozwałkować ciemne ciasto.
9. Z pomocą noża wsmarować w nie ciasto jasne.
10. Zwinąć w rulon jak roladę, dokładnie skleić ciemne zakończenie ze skórką.
11. Przechowywać w lodówce.
Smacznego!

3 komentarze: