czwartek, 17 lutego 2011

Kokosowy suflet

     Kilka lat temu "Gazeta Wyborcza" wydawała cotygodniowy dodatek na temat kuchni państw z różnych zakątków świata. Do dziś ogromnie lubię przeglądać zebrane z tej serii kartki. Często odkrywam w nich niezauważone wcześniej przepisy. Tak było z dzisiejszym sufletem, pochodzącym z Wysp Karaibskich. Oczarował nas wszystkich swoją delikatnością i aromatem. Miałam zamiar podać go z dżemem, ale zrezygnowałam po pierwszym kęsie- zniszczyłby deser, który nie potrzebuje żadnego ulepszenia. Najpyszniejszy jeszcze lekko ciepły! Do prezentowanego poniżej przepisu dodałam cukier.
Składniki:
10 dag kokosowych wiórek
12 dag ryżu
5 dag masła
4 jajka
0,5 l wody
szczypta gałki muszkatołowej
4 łyżki cukru trzcinowego
szczypta soli
Sposób przyrządzenia:
1. Do gotującej się wody wsyp kokos, gotuj razem 10 minut.
2. Na drobnym sitku dokładnie (! ) odciśnij z wiórek płyn.
3. Ponownie zagotuj wodę kokosową, wsyp do niej opłukany ryż.
4. Gotuj na małym ogniu pod przykryciem do zmięknięcia ryżu (około 20 minut), co jakiś czas mieszając.
5. Gdy podczas gotowania ryż wypije całą wodę kokosową, dodaj masło, ewentualnie dolej niewielką (! ) ilość wody.
6. Białka ubij z solą na sztywną pianę.
7. Ostudzony ryż połącz z żółtkami, gałką i cukrem.
8. Delikatnie wmieszaj białka.
9. Przełóż do natłuszczonej formy.
10. Piecz 20 minut w piekarniku nagrzanym do 200 stopni.
Smacznego!!!

2 komentarze:

  1. Kokos, to jedna z moich (wielu;)) słabości! Marzę, żeby zjeść go właśnie w takim sufletowym wydaniu. Narobiłaś smaka;)

    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Miło, że się suflet Ci się spodobał. Wkrótce chcę zrobić kokosiaczek- ciasto bez pieczenia, inne od rafaella. Ciekawe, czy Ci posmakuje... Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń