Wczoraj wieczór upiekłam ten chleb, z powodu późnej pory dopiero dziś rano skosztowałam. Bardzo byłam ciekawa jego smaku, bowiem już przepis (znaleziony tutaj ) zapowiadał obiecujący bochenek. Nie rozczarowałam się! Jest niesamowity!!! Ma delikatnie chrupiącą skórkę i miękkie, mokre wnętrze. Jest wyrazisty w smaku. Niezwykle przeniknął go aromat kminku, ziemniaki też tu swój udział dołożyły. Smakuje z masłem, niczym więcej nie chciałam zagłuszać tego, co osiągnęłam. To zdecydowanie najlepszy z pieczonych przeze mnie dotąd chlebów! Oryginalną recepturę zmieniłam w niewielkim stopniu- postanowiłam zintensyfikować smak ziemniaków, gotując je w mundurkach, z tego powodu dodałam zwykłą, nie ziemniaczaną wodę. Mąkę pszenną z przepisu- matki zmieszałam zaś z orkiszową, którą staram się używać do wszystkiego.
Składniki:
225 g ziemniaków (2 średniej wielkości )
2 łyżki oleju
115 g aktywnego zakwasu żytniego razowego
100 g wody
100 g mąki orkiszowej, typ 2000
250 g mąki pszennej
0,25 łyżeczki drożdży instant
2 niepełne łyżeczki soli
0,5 łyżeczki kminku
Sposób przygotowania:
1. Ziemniaki ugotować lub upiec w mundurkach.
2. Zakwas połączyć z wodą, drożdżami, solą, kminkiem oraz olejem.
3. Obrane ziemniaki przepuścić przez praskę i wmieszać w mieszankę z zakwasem.
4. Nieustannie mieszając dodawać stopniowo mąki.
5. Wyrobić gładkie, delikatnie ścisłe ciasto.
6. Odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na około 1 godzinę. Powinno podwoić objętość.
7. Włożyć do foremki, znów odstawić do wyrośnięcia.
8. Przez 10 minut piec go w temperaturze 230 stopni.
9. Przez następne 15 minut piec w 210 stopniach.
10. Kolejne 10 minut dopiekać w temperaturze 200C.
Smacznego!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz